Zgierska Boruta triumfuje nad GKS Ksawerów – zwycięstwo trenera Łukasza Wijaty nad dawną drużyną
Został rozstrzygnięty ligowy mecz, gdzie zespół Boruty Zgierz, prowadzony przez trenera Łukasza Wijatę, zmierzył się z GKS-em Ksawerów – byłym klubem szkoleniowca. W wyniku tej konfrontacji zgierska Boruta odniosła zwycięstwo, pokonując swojego rywala 4:0 (1:0).
W obecnym sezonie jesieni GKS Ksawerów nie radzi sobie najlepiej w starciach z czołówką ligi. Tylko raz udało im się zdobyć punkt remisując z Włókniarzem w Pabianicach, podczas ostatnich trzech spotkań z takimi drużynami jak Włókniarz, Stal Głowno i właśnie Boruta. W sobotnim meczu na stadionie w Zgierzu Boruta okazała się niewątpliwie lepszym zespołem, co potwierdziło brak zaangażowania bramkarza zgierskiej drużyny ze strony GKS.
Olejnik, bramkarz GKS-u wracający do gry po przerwie, miał pecha – musiał cztery razy wydobywać piłkę z bramki. W pierwszej połowie zaczęło się od gola Mateusza Misiaka, lidera klasyfikacji strzelców, którego celne uderzenie obok bramkarza zapewniło prowadzenie drużynie zgierskiej.
Chwilę po rozpoczęciu drugiej połowy padł drugi gol dla Boruty, a GKS nie potrafił odpowiedzieć. Patryk Pietrasiak miał sporo czasu i miejsca, aby zagrać do Joachima Pabjańczyka, który zdecydował się na strzał przy pomocy Oskara Błocha. Mimo protestów ze strony zawodników GKS-u dotyczących spalonego, sędzia nie zareagował.
To Misiak zdobywa trzeci gol dla swojej drużyny w 58. minucie gry, a czwarty gol był prawdziwym popisem umiejętności zawodników Boruty. Piłkę skierowaną na bliższy słupek przez Pawła Zawistowskiego, elegancko przedłużył głową Artur Gieraga, skierowując ją pod poprzeczkę bramki GKS-u.