Mieszkańcy Zgierza i Rudunek walczą o przyszłość drogi dojazdowej do Specjalnej Strefy Ekonomicznej
Sytuacja wokół planowanej budowy drogi dojazdowej do łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (ŁSSE) w Zgierzu jest napięta. Mieszkańcy osiedla Rudunki oraz całej gminy Zgierz wyrażają swoje obawy i sprzeciwiają się dwóm z trzech proponowanych wariantów tej inwestycji. Jeden grupa protestuje przeciwko budowie obwodnicy w pobliżu popularnego kąpieliska Malinka, a druga konsekwentnie opiera się idei utworzenia drogi na terenie samych gminy. W międzyczasie trwają rozmowy pomiędzy urzędnikami a mieszkańcami dotyczące tej niezbędnej, ale kontrowersyjnej inwestycji. Pytanie brzmi: czy uda się ją w końcu zrealizować?
Istnieją trzy różne propozycje realizacji tego projektu, który miałby odciążyć osiedla mieszkalne Rudunki i Przylesie od ruchu ciężarówek. Kłopot w tym, że każdy z tych wariantów ma swoją grupę zwolenników, ale też przeciwników.
Portal internetowy Zgierskie Sprawy opublikował niedawno stanowisko gminy Zgierz odnośnie przebiegu obwodnicy Rudunek na jej obszarze. Dokument podkreśla, że założenia lokalizacyjne (trasa prowadząca przez tereny mieszkaniowe) oraz techniczne (klasa drogi i skrzyżowania) mają na celu zapewnienie wyjścia dla ruchu ciężarowego z rejonów ŁSSE w dzielnicy Rudunki. Celem jest także relokacja uciążliwości (emisji hałasu, drgań, substancji ropopochodnych) z terenów zamieszkałych na obszar gminy. Gmina Zgierz jednak zaznacza, że planowanie i wariantowanie tej inwestycji powinno przede wszystkim odbywać się na terenie samego miasta Zgierza.